Dzisiaj było pół na pół. Pół świetnie pół beznadziejnie. Kłus w prawą stronę na kole- idelanie skontrolowany, idealnie wygięcie i ustawienie (w prawą stronę po raz PIERWSZY tak naprawdę się koń wygiął- na propsie). Beznadziejne zagalopowania, totalnie beznadziejne, bezpostępowe.
Olka za to ma lepszy półsiad, wreszcie łąpie równowagę motyka. :) Jutro wsiądę na Zola i poprawię to co było dzisiaj źle, czyli te nieszczęsne zagalopowania. A problem się zaczął jak koń zobaczył przeszkody i stracił koncentrację. Niemniej w kłusie na wolcie był wybitny.
Krótko, bo klubbing is waiting
A.
Blog, przemyślenia jeźdźca z urwaną głową. Naturalne jeździectwo, natural horsemanship, etologia, pamiętnik, jeździectwo klasyczne, Kiki, Inka.
Z czym je się je?
Blog został założony przez Inkę, swego czasu zawziętą Makoszkowiczkę. Tam kupiła pierwszego konia i poznała wyjątkowych ludzi, a między innymi uzależniającą jak same zwierzęta Artemidę. Pokazała jej stronkę i tak oto bazgrzą coś we dwie!
Inka ma lat 19, Arcia 18, łączyło je chodzenie do klasy biologiczno-chemicznej i posiadanie (z szacunkiem dla naszych wierzchowców) koni - och, pardon - stworka huculskiego i konia prawie hanowerskiego :). Mieszkają na wschodzie Polski, na dwóch krańcach województwa lubelskiego. Powinny zajmować się szkołą, nauką, obowiązkami... Ale jeszcze kiełbie im we łbie i nieraz spędzanie czasu z końmi i tym, co z nimi związane jest ich słodką ucieczką od codzienności. Interesują się tworzeniem (rysunkiem, pisaniem, etc.) a także psychologią, etologią, komunikacją międzygatunkową i hipologią oczywiście.
Blog skupia się na ich końskopochodnych przemyśleniach oraz doświadczeniach.
Blog skupia się na ich końskopochodnych przemyśleniach oraz doświadczeniach.
Zdjęcia, jeśli nie należą do nas, udostępniane są dzięki uprzejmości ich autorów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz